To bardzo rzadka wersja produkowana na rynek USA, powstała w celu obniżenia średniego zużycia paliwa przez gamę modeli sprzedawanych na tym rynku.
Jak to jechało? Na pewno oszczędnie i stylowo. ? A osiągi jakie zapewniał ten silnik, z perspektywy dzisiejszych czasów, były skromne. Silnik miał całe 84 KM. Auto miało v-max na poziomie 150 km/h i 19,2 s od 0-100km/h. Czy to mało? Najmocniejsza wersja w gamie, tj. 280E miała 185 KM, setkę osiągała w 9,9 s i mogła pojechać 200 km/h (mowa o wersji z ręczną skrzynią biegów). Więc szału również nie było.
Pamiętać należy, że najsłabsza wersja w gamie (200D) miała 55 KM, setkę robiła w 31 sekund i mogła rozpędzić się do 130 km/h.
Więc odpowiedź na pytania: czy C123 300 CD diesel miało słabe osiągi? brzmi: Takie to były czasy! Albo można też powiedzieć: Kiedyś to były auta, nie to co teraz. ?