Na co uważać przy najmie pojazdu zastępczego z OC sprawcy? Na próby oszustwa na każdym etapie.
Zgłosił się do mnie jakiś czas temu klient z prośbą o uczestnictwo w sprawie, w której został wezwany w charakterze świadka. W sumie to rzadka prośba. Mało kto działa profilaktycznie w takich wypadkach. W toku rozmowy, okazało się, że został wezwany na świadka w sprawie cywilnej o zapłatę związanej z najmem samochodu z OC sprawcy. Klient był może trochę przewrażliwiony, ale jak mówi, już od początku nie podobała mu się współpraca z firmą wynajmującą, coś było nie tak z autem zastępczym, nie chcieli go wymienić, więc po kilku dniach postanowił go zwrócić.
W sądzie klient zeznał, że auto wynajął od powoda jednak nie pamięta na jaki okres czasu, ale to było kilka dni. Nie umiał z pamięci podać dokładnie jaki to był okres. Sąd odmówił sięgnięcia do dokumentów, które wziął ze sobą klient – wszak świadek ma zeznawać to co pamięta, bez korzystania z notatek i dodatkowych materiałów. Koniec końców jednak Sąd poprosił o okazanie protokołu zwrotu pojazdu, który miał mój klient. Wynikało z niego, że zwrócił auto po 4 dniach. Natomiast pozew dotyczył okresu ponad 30 dni. Na dowód tego w aktach znajdował się protokół zwrotu pojazdu, jednak bez podpisu mojego klienta.
Co pomogło w tym wypadku? Skorzystanie z pomocy specjalisty i co najważniejsze zachowanie – wydawałoby się nic nieznaczącego dokumentu, protokołu zwrotu pojazdu. Jak widzicie, dobrze trzymać, takie dokumenty. Dzięki temu unikniecie kłopotów, np. nie został przypisany dłuższy okres najmu samochodu.
*Lancia Thesis